Witajcie!
Co prawda kuracja przynosi stopniowe efekty, ale okazało się, że problem jest poważniejszy. Dzisiaj odpisałam na większość Waszych komentarz, poza tymi pod ostatnim postem. Już nie dałam rady, ból głowy znowu wraca. Wrzucam ten post i idę się położyć.
W piątek ciocia wróciła z wyjazdu do Niemiec i przywiozła mi kilka pamiątek z DM-u :-)
Oto one:
Trochę z Balea:
I kilka rzeczy z Alverde :-)
Znacie? Co proponujecie na pierwszy ogień?
Ja znikam i mam nadzieję, że wkrótce wrócę do formy i do Was z nową energią :-)
PS. Bardzo dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem. Podtrzymujecie mnie i zachęcacie do powrotu i to pomaga. Dziękuję :-)
Nie miałam okazji używać kosmetyków Alverde... :))
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też, ale tyle się naczytałam, że postanowiłam skorzystać z okazji :-)
UsuńUuu też bym chciała takie zakupy;p
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńBardzo fajny prezencik zafundowała Ci ciocia
OdpowiedzUsuńA to kochana ciocia :) Same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńZdrowia! Tez mam ostatnio problemy:] a zakupy z dm'u cudne:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa olejków!
OdpowiedzUsuńah to dm :)
OdpowiedzUsuńfajną masz ciocie:)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała taki prezent:)
Nie używałam żadnego z tych kosmetyków, ale wszyscy bardzo je chwalą :)!
OdpowiedzUsuńNie znam nic z tych kosmetyków :) Miłego testowania
OdpowiedzUsuńOh ile śliczności! Ja teraz używam tego arbuzowego żelu i uwielbiam jego zapach :D
OdpowiedzUsuńMarzy mi się coś z Balea ;)
OdpowiedzUsuńNie takie kilka ;D Mnostwo cudownosci :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałości <3 Mam ten olejek Alverde z ostatniego zdjęcia, ale jeszcze go nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńPożycz mi tą ciocię:-) zazdro na całego:-)
OdpowiedzUsuńile dobroci :D
OdpowiedzUsuńo jejku ile dobroci!:) ja jeszcze nie miałam okazji wypróbować czegoś z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńDobrze masz z tą ciocią :) Ten malinowy balsam pewnie ładnie pachnie, zresztą Balea mi się właśnie kojarzy z ładnymi zapachami :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara! Ja nie mam dostępu do tych kosmetyków a kuszą mnie bardzo:)
OdpowiedzUsuńHa ha wiadome! Niemcy - Balea musi być! :))
OdpowiedzUsuńNa pierwszy ogień proponuję Balea ;)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia!
Obserwuję i liczę na rewanż: http://aldrazek.blogspot.com/
Też bym chciała dostać takie prezenty :D wracaj do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości!! Zazdroszczę najbardziej Balei :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych cudeniek ;) wracaj do zdrowia jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńTeż chcę mieć taką ciocię :)
OdpowiedzUsuńPodziel się :D
OdpowiedzUsuńzazdroszcze *.*
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz *.*
Podoba mi się u Ciebie i będę czekać na więcej ;*
Ja osobiście zapraszam do Siebie :*
Miła będzie obserwacja ;*
http://enoughsimplytobelieve.blogspot.com/
ja też chce taką ciocie ! podziel się ;)
OdpowiedzUsuńMialam kilka rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńA maslo do ciala dalej zużywam :-D
Sporo tego :)
OdpowiedzUsuńarbuzowy żel jest cudowny! <3
OdpowiedzUsuńzgadzam się ten żel jest wspaniały :D
UsuńAle miło popatrzeć :) też bym chciała :D
OdpowiedzUsuńCiocia zrobiła niezłe zapasy;-)a na pierwszy ogień pewnie bym melon tango wybrała:-)
OdpowiedzUsuńBalea znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńja tez chce ;O
OdpowiedzUsuńcudowności, ja robię napad na DM we wrześniu :)
OdpowiedzUsuńSporo tego, pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńWoooooow, fajna ciocia :D
OdpowiedzUsuńOOOoo zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńW wiekszosci znane mi produktym na balsam malinowy sie czaje ;) Na pierwszy ogien polecam olejek do wlosow, ktory osobiscie sama uwielbiam :) Udanych testow Ci zycze i zdrowka duzo!
OdpowiedzUsuńarbuzowy żel *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga! Dopiero się rozkręcam, będą modne stylizacje, kosmetyki i porady urodowe! zapraszam do obserwacji http://byisiuuulek.blogspot.com/
Zazdroszczę! :))
OdpowiedzUsuńBiedna :( życzę żeby bóle szybko przeszły :* a co do pierwszego strzału to sama bym nie wiedziała za co pierwsze się zabrać :)
OdpowiedzUsuńKochana ciocia, dba o Ciebie. :)) Świetne prezenty, czekam na recenzję, wszystko jedno czego pierwszego. :))
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńSuper dostałaś paczuszke :) Ja niestety nic stąd nie miałam :(
OdpowiedzUsuńPozazdrościć , tyle wspaniałości <3
OdpowiedzUsuńWspaniałości! Chętnie spróbowałabym olejków z alverde szkoda, że u nas są one niedostępne...
OdpowiedzUsuńObserwuje (AnormaL), pozdrawiam i życzę szybkiego dojścia do formy :)
niech ból szybko znika!
OdpowiedzUsuńpaczka super :))
Pozazdrościć paczki, owocnego testowania ; )
OdpowiedzUsuńKuruj się, życzę aby bóle ustały.
Jakie super prezenty,też takie chcę:)
OdpowiedzUsuńJaka fajna ciocia, też bym taką chciała. ;)
OdpowiedzUsuńProduktów nie znam, ale czekam na Twój powrót do formy i jakąś recenzję. :)
Pozdrawiam.
zapachnialo - wspanialosci;)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała dostać takie wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńale cudowności :) ja będe we wrzesniu w Niemczech więc też zrobię mały napad:)
OdpowiedzUsuńNo to miłych testów ;]
OdpowiedzUsuńAle fajne prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
oooo sporo tego :)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie :)
http://panmalofel.blogspot.com/2014/08/new-york-62.html
Z tego co widzę na blogach produkty Balea są bardzo popularne w Niemczech :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, ROZDANIE: http://mycrazycosmeticsworld.blogspot.com/
Kochana wpadaj na konkurs:))
OdpowiedzUsuńaaah! Ile radości :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci :) zapraszam do mnie julunia148.blogspot.com
OdpowiedzUsuńale masz kochaną ciocię! też bym chciała taką paczkę <3 z Legnicy do Niemiec niedaleko i kiedyś na pewno wybiorę się na takie zakupy, ale to w przypływie gotówki :D
OdpowiedzUsuńJak się będziesz wybierać, daj znać. Też jestem z Legnicy, może skończyły byśmy razem :-)
Usuń