czwartek, 19 grudnia 2013

Glossybox grudzień 2013

Witajcie.
Właśnie zajrzałam do Pudełka Glossybox z edycji grudniowej
i jestem niestety zawiedziona :(

Ja rozumiem ideę testowania miniatur i do produktów z regularnej edycji nie mam zastrzeżeń, 
ale jeśli chodzi o produkty dla VIPów, to w porównaniu do czerwca - porażka - próbka perfum i maseczka na 1 użycie?!

Ale przejdźmy do szczegółów...
Zawartość prezentuje się następująco:


Nieodzowna ulotka:


Nadszedł grudzień, najbardziej magiczny miesiąc w roku. Szał świątecznych zakupów i przygotowań sprawia, że często zapominamy o sobie. Mamy nadzieję, że pudełko Glossybox Magia Świąt, które trzymasz przed sobą, pomoże Ci zadbać o siebie i wprawi Cię w radosny, świateczny nastrój.

Wesołych Świąt Tobie i Twoim bliskim życzy cały zespół Glossybox

I zawartość rozebrana na czynniki pierwsze:

Nails Inc. - Lakier do paznokci w kolorze Victoria ok. 55 zł/10 ml - pełny produkt

Ten lakier do paznokci charakteryzuje się doskonałą trwałością i wyjątkowym połyskiem, a przy tym łatwo i dokładnie pokrywa płytkę paznokcia.


Nuxe Huile Prodigieuse OR ze złotymi drobinkami 99 zł/50 ml (dostajemy 10 ml - ok. 20 zł)

Suchy olejek Huile Prodigieuse OR ze złotymi drobinkami, rozświetla skórę i podkreśla jej koloryt.


Yves Rocher Żel pod prysznic i do kąpieli Złota Wanilia 16,90 zł/400 ml (miniaturka kosztuje 6,90 zł/50 ml)

Limitowana kolekcja specjalnie na Święta! Otul się zmysłowym zapachem Złotej Wanilii i rozświetl swoją skórę milionem drobinek!



Siquens Prevention krem do cery tłustej 52 zł/50 ml (pełny produkt)

Formuła uzupełniających się składników czynnych skutecznie ogranicza wydzielanie sebum i matuje skórę, zmniejsza widoczność porów, wyrównuje koloryt cery oraz wygładza pierwsze zmarszczki.



Orofluido Beauty Elixir 49,90 zł/25 ml (10 zł/5 ml

Ten produkt do włosów, to połączenie trzech naturalnych olejów: arganowego, cyperusowego i lnianego oraz zmysłowy aromat bursztynu i wanilii.


Co do powyższych produktów jestem bardzo zadowolona. Nuxe chciałam wypróbować od dawna i bardzo mnie cieszy. Krem chętnie wypróbuję, jest dopasowany do mojej cery, chociaż widmo krótkiej daty ważności straszy. Lakier w moim kolorze, żel będzie jak znalazł na mój wyjazd, podobnie jak mini olejek do włosów, ale co do poniższych produktów VIP, moim zdaniem jest kpina i żenada, a nie VIP:

Orientana Maska pod oczy z naturalnego jedwabiu 10 zł/2 sztuki (na 1 użycie)

Maseczka z jedwabnej tkaniny nasączona biopeptydami i wyciągiem z czereśni japońskiej. nawilża, likwiduje cienie i zmarszczki. Ma wygodny kształt litery C.


Chloe See By Chloe 195 zł/30 ml (dostajemy próbkę o zawrotnej pojemności 1,2ml)

Zapach See By Chloe uosabia ducha młodej kobiety żyjącej pełnią życia. See By Chloe to kwiatowa kompozycja zbudowana wokół nut zapachowych kwitnącej jabłoni i jaśminu. 


Dodatkowo znalazłam w pudełeczku próbkę klasycznego olejku Nuxe



Mam mieszane uczucia. Bardzo zawiodłam się na Glossybox, nie tak traktuje się stałe klientki. Mogliby chociaż miniaturkę perfum wrzucić, a nie próbkę ( a potrafią bo w limitowanej wersji grudniowej była miniaturka Chloe). Nie czuję się jak VIP.

Miniaturki miniaturkami, ale nazywać produktem coś co nawet raz nie można użyć?

Żenada Glossybox. Niepotrzebnie obniżyliście loty, a byłam do tej pory raczej zadowolona. Zawiodłam się szczególnie na produktach dla VIPów. Czekam na styczniowe i jeśli będzie średni, przerzucam się na konkurencyjne pudełko - zawartość o niebo lepsza!

A jakie są wasze wrażenia?



21 komentarzy:

  1. Ja powiem szczerze nie wiedziałam, że jest taki program VIP w Glossy... Siquens krem miałam i był bardzo dobry, ale inny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dokładnie tak samo. Zawiodłam się na całej linii. Do tej pory było wszystko ok, stwierdziłam, że poczekam na grudniowe pudełko, żeby dostać jakiś cudowny prezent dla VIPów i co...? Za przywiązanie do glossy dostaje maskę za 10 zł i próbkę miniaturki perfum. A zawartość standardowa mnie zszokowała. Gdy wzięłam pudełko do rąk, pomyślałam, że nie dostałam jakiegoś produktu, bo było tak lekkie, kiedy zdjęłam pokrywkę - same zielone farfocle, a między nimi gdzieś poukrywane miniaturki i to kiepskie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam początkowo takie same wrażenie, musi czegoś brakować. Wzięłam ulotkę i niemiłe zaskoczenie :(

      Usuń
    2. To prawda pudełko leciutkie

      Usuń
  3. mi tam podpasowało pudełko, w sumie wszystko mi się przyda, pudełko Vip mam po raz pierwszy, więc nie mam z czym porównać moja recenzja http://kontowkropki.blogspot.com/2013/12/glossybox-grudzien-3013-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
  4. dostałam zawartość taką jak Ty, ale ulotkę z innego pudełka, patrze zastanawiam się i szukam produktu vip a tu żenada. Po tym anulowałam sub.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pierwszej chwili myślałam, że zapomnieli włożyć VIPowskie produkty...

      Usuń
  5. Wystarczyło, że wzięłam od kuriera pudełko do ręki i już wiedziałam, że mogę spodziewać się miniaturek i próbek. Na produkt vip czekałam od lipca, bo w czerwcu miałam 3 miesięczną subskrypcję. Tyle miesięcy dawałam im szansę, bo chciałam poczuć się vipem...hehe...Dziś się poczułam- nabita w pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie zawartość całkiem się podoba, choć spodziewałabym się czegoś jeszcze lepszego. Z tą próbką rzeczywiście nie zaszaleli i rzeczywiście zdecydowanie za dużo tu mini produktów :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście rozczarowanie... Miałam zasubskrybować pudełko, jednak po tym, co zobaczyłam na pewno tego nie zrobię. Kurdę, szału nie ma. Mam wrażenie, że to pudełko to jedna wielka próbka. Opócz lakieru, który jest świetny, ale on sam nie uratuje całego pudełka....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z tym, że pudełko to jedna wielka próbka. Dla mnie lakier zdecydowanie nie ratuje pudełka bo, o ile mi dobrze wiadomo i nic się nie zmieniło, to ideą glossy jest testowanie nowości na ryku, nowych firm itp, a ten lakier, tylko w innym kolorze, już się pojawił i to nie tak dawno temu

      Usuń
  8. Dość słabe pudełko w tym miesiącu... Zwróciłabym uwagę tylko na lakier ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No faktycznie nie ciekawie....

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie nigdy nie kręciły te GlossyBox. Nie ma w nich moim zdaniem nic ciekawego i faktycznie z tego co zauważyłam jest coraz gorzej. Teraz chyba o wiele lepiej jest w Pease.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. hej. możecie mi powiedzieć gdzie znajdę datę przydatności kremu siquens. Oglądam to opakowanie i nie mogę znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o krem rozświetlający to jest na spodzie opakowania (kartoniku) i na zgrzewie tubki

      Usuń
    2. Na moim jest z boku na kartoniku i od spodu na kremie.

      Usuń
    3. z tego co patrze na to to jest to numer partii, a nie ważność produktu. Czytałam na innych stronach tym produkcie i ważność jest 6 miesięcy po otworzeniu. Wiec sam teraz już nie wiem

      Usuń
    4. Numer partii jest jednocześnie datą produkcji. Kosmetyki zazwyczaj maja termin ważności 3 lata od daty produkcji. Tak więc data produkcji jest wyznacznikiem terminu przydatności.

      Usuń
  12. Faktycznie nie bardzo opłacają się te pudełka.

    OdpowiedzUsuń