Mój Glossybox w końcu do mnie dotarł. Uziemionia cały dzień niecierpliwie czekałam i się doczekałam. Godzina 21.00 dzięki firmie K-ex.
Kurier nieuchwytny, pod podanym nr tel nikt się nie zgłasza...
Ale pudełeczko w końcu do mnie dotarło, a w nim:
Pocałunek Słońca
"Lato, lato wszędzie...-słowa popularnej piosenki Idealnie oddają panującą na zewnątrz aurę. Sierpień to ostatni miesiąc wakacji - ostatni dzwonek na złapanie promieni słońca, leniuchowanie i letnie podróże.(...)"
Nie udało mi się dostać Lucky Box'a :(
W moim pudełku znalazłam:
1. Anatomicals Spray Mist For Me - Pełny produkt
Mgiełka do twarzy z łagodzącym ekstraktem z lawendy i odświeżającym ekstraktem z mięty pieprzowej. Pomaga odżywić i nawilżyć skórę.
ok. 35 zł/100 ml
2. Aussie Miracle Moist Shampoo - Miniatura 75 ml
Formuła szamponu zawiera australijski olejek z orzechów makadamia. Intensywnie nawilża i wygładza włosy, które stają się miękkie, lśniące i łatwiejsze w układaniu.
ok. 27,99 zł/300 ml
3. Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor - Miniatura 75 ml
Odżywka zawierająca Australian Balm Mint, pomaga wygładzić szorstką powierzchnię włosa i przywraca gładkość. Ułatwia rozczesywanie oraz dodaje blasku włosom.
ok. 27,99 zł/250 ml
4. Avon Tusz do rzęs Mega Effects - Pełny produkt
Nowa, rewolucyjna maskara ze zginającą się w różnych kierunkach rączką szczoteczki, zapewnia komfortową aplikację. Dokładnie pokrywa rzęsy, nadaje im głęboką czerń i niezwykłą objętość.
ok. 29,99 zł/9 ml
5. John Masters Organics Żel pod prysznic czerwona pomarańcza & wanilia - Miniaturka 30 ml
Żel o łagodnej, kremowej formule, zawierającej substancje myjące z kukurydzy i orzecha kokosowego. Po jego użyciu skóra staje się miękka i gładka.
ok. 87 zł/236 ml
6. Glossybox Pędzel do bronzera i różu - Prezent
Dzięki pędzlowi marki Glossybox doskonale podkreślisz letnią opaleniznę bronzerem lub różem.
ok 30 zł
Moje wrażenia?
Mgiełek nigdy za dość, na pewno się przyda i wykorzystam. Szampon i odżywkę pewnie wypróbuję na jakimś wyjeździe. Zapach żelu - okropność. Tusz Avon to ciekawy gadżet, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce. Pędzel nie wiem co myśleć, sztywny, drapiący. Wolałabym wersję z maską Yasumi. Znowu nie trafiłam :(
Ale gdzie w tym wszystkim pocałunek słońca? Liczyłam chociaż na jakiś bronzer...
Podsumowując wartość pudełeczka to ok. 122,50 zł
A jak wasze wrażenia? Co myślicie o zawartości?
Podoba wam się? Tu można zamówić Glossybox.
Zapraszam na rozdanie na moim blogu! KLIK
ja tam z mojego glossy jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale bardziej zadowolona byłabym z maski :D
Usuńja na szczescie maske mam :)
UsuńTylko pozazdrościć :)
Usuń