Witam. W końcu zmęczyłam ostatni niewypał balsamowy (więcej tutaj). Teraz mogę się delektować masłem do ciała Organique z linii Anti Age, o moim ulubionym zapachu - winogron. Prawdziwa uczta dla moich zmysłów.
Wprawdzie używam go od dłuższego czasu, ale z przerwami, więc ciężko mi pisać o jego wydajności, jednak wydaje mi się spora. Niewielka ilość masełka wystarczy na pokrycie ciała. Skóra jest po nim przez długi czas nawilżona i mięciutka jak pupcia niemowlaka :-D Jednym słowem - ukooochane masełko do ciała. Niestety zdążyłam zużyć już ponad połowę opakowania i wkrótce przyjdzie mi się z nim rozstać, już zaczynam za nim tęsknić...
Przechodząc do recenzji. Jego skład jest następujący:
Aqua/Water, Butyropermum Parki (Shea Butter), Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Polysorbate-80, Ceteryl Alkohol, Cetereth-20, Argania Spinosa Kernel Oil, Vitis Vinifera (Graoe)Seed Oil, Panthenol, Hydrolyzed Rice Protein, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Acrylathes/C10-30, Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Citral, Citronellol, Limonene, Linalool
Opakowanie zawiera mniej balsamu niż standardowe, bo tylko 150 ml. Jednak ze względu na działanie można mu to wybaczyć.
Opis producenta:
Intensywnie regenerujące masło do ciała o delikatnej konsystencji i apetycznym zapachu soczystych winogron. Polecane do pielęgnacji suche, potrzebującej wzmocnienia i regeneracji skóry. Formuła preparatu została skomponowana na bazie maseł Shea i kakaowego oraz olejku winogronowego, które odbudowują barierę hydrolipidową skóry, zapobiegają utracie wody. Olej arganowy - "płynne złoto" z Maroka działa silnie przeciwstarzeniowo, łagodzi podrażnienia, wzmacnia system obronny, wzmacnia system obronny skóry, niweluje uszkodzenia wywołane nadmiernym opalaniem. Opatentowany kompleks COLHIBIN oparty na proteinach ryżowych, stymuluje procesy naprawcze i wygładza skórę.
Moja opinia:
Latem sprawdza się świetnie. Świeży, ale intensywny zapach nie każdemu przypadnie do gustu. Najlepiej przed zakupem przetestować zapach. Ja go uwielbiam.
Masło pomimo kremowej i gęstej konsystencji na skórze łatwo się rozsmarowuje i szybko się wchłania, zostawia film ochronny, ale mi to nie przeszkadza. Uczucie nawilżenia po użyciu wieczorem utrzymuje się do rana. Podobnie zapach, którym przesiąka pościel i ubrania :)
Dzięki silnie nawilżającym i regenerującym składnikom szczególnie sprawdza się latem jako kosmetyk łagodzący skórę po opalaniu. Sprawdziłam na swojej jaśniej skórze i się sprawdził!
Masło Anti Age jest rewelacyjne. Na pewno jeszcze zakupię, jednak w chwili obecnej muszę uszczuplić swoje zapasy, a niestety mam słabość do balsamów i niemal każda wizyta w drogerii skutkuje nowym w kolekcji ;)
Wprawdzie używam go od dłuższego czasu, ale z przerwami, więc ciężko mi pisać o jego wydajności, jednak wydaje mi się spora. Niewielka ilość masełka wystarczy na pokrycie ciała. Skóra jest po nim przez długi czas nawilżona i mięciutka jak pupcia niemowlaka :-D Jednym słowem - ukooochane masełko do ciała. Niestety zdążyłam zużyć już ponad połowę opakowania i wkrótce przyjdzie mi się z nim rozstać, już zaczynam za nim tęsknić...
Przechodząc do recenzji. Jego skład jest następujący:
Aqua/Water, Butyropermum Parki (Shea Butter), Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Polysorbate-80, Ceteryl Alkohol, Cetereth-20, Argania Spinosa Kernel Oil, Vitis Vinifera (Graoe)Seed Oil, Panthenol, Hydrolyzed Rice Protein, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Acrylathes/C10-30, Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Citral, Citronellol, Limonene, Linalool
Opakowanie zawiera mniej balsamu niż standardowe, bo tylko 150 ml. Jednak ze względu na działanie można mu to wybaczyć.
Opis producenta:
Intensywnie regenerujące masło do ciała o delikatnej konsystencji i apetycznym zapachu soczystych winogron. Polecane do pielęgnacji suche, potrzebującej wzmocnienia i regeneracji skóry. Formuła preparatu została skomponowana na bazie maseł Shea i kakaowego oraz olejku winogronowego, które odbudowują barierę hydrolipidową skóry, zapobiegają utracie wody. Olej arganowy - "płynne złoto" z Maroka działa silnie przeciwstarzeniowo, łagodzi podrażnienia, wzmacnia system obronny, wzmacnia system obronny skóry, niweluje uszkodzenia wywołane nadmiernym opalaniem. Opatentowany kompleks COLHIBIN oparty na proteinach ryżowych, stymuluje procesy naprawcze i wygładza skórę.
Moja opinia:
Latem sprawdza się świetnie. Świeży, ale intensywny zapach nie każdemu przypadnie do gustu. Najlepiej przed zakupem przetestować zapach. Ja go uwielbiam.
Masło pomimo kremowej i gęstej konsystencji na skórze łatwo się rozsmarowuje i szybko się wchłania, zostawia film ochronny, ale mi to nie przeszkadza. Uczucie nawilżenia po użyciu wieczorem utrzymuje się do rana. Podobnie zapach, którym przesiąka pościel i ubrania :)
Dzięki silnie nawilżającym i regenerującym składnikom szczególnie sprawdza się latem jako kosmetyk łagodzący skórę po opalaniu. Sprawdziłam na swojej jaśniej skórze i się sprawdził!
Masło Anti Age jest rewelacyjne. Na pewno jeszcze zakupię, jednak w chwili obecnej muszę uszczuplić swoje zapasy, a niestety mam słabość do balsamów i niemal każda wizyta w drogerii skutkuje nowym w kolekcji ;)
Cena: 150 ml/ 39 zł
Dostępność: Salony Organique, mydlarnie, sklepy internetowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz